Pojechaliśmy w trójkę na tor. Zajęło nam to jakieś 15 minut. Tor jest niedaleko i jedziemy z prędkością ponad 120 km/h no to pomyśl... Przy okazji złamaliśmy chyba duużo kodeksów dotyczących jazdy... Gdy już dojechaliśmy ukazał nam się tor.
(Tak wyglądał z lotu ptaka)

<Peter? Gwen? Sorry, brak pomysłu...>