czwartek, 30 lipca 2015

Od Kingi cd Laury

Dziewczyna wydawała się być bardzo sympatyczna i miła. Starałam się uśmiechać, ale nie czułam się swobodnie. Nie lubię poznawać nowych osób, a tym bardziej takich... doskonałych. Przynajmniej taka wydaje się być Laura-doskonała. Tylko co ja o niej mogę powiedzieć skoro jej nie znam.
-Hmm? -mruknęła, uśmiechając się. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że nadal nie odpowiedziałam.
-Przepraszam. Zamyśliłam się. -odpowiedziałam nieco zażenowana. Nie wiem co wywołało moje nietaktowne zachowanie. Być może to, że od dawna nie miałam kontaktu z człowiekiem. -Nie musisz mi dziękować. -uśmiechnęłam się nieco pewniej.
-To może zgodzisz się, że postawię Ci kawę? -zapytała.
-Nie, dziękuję. Muszę... już iść. Mam kilka ważnych spraw do załatwienia. -skłamałam. Przez chwilę byłam na siebie zła za to, że po prostu nie wzięłam telefonu i nie poszłam, ale z drugiej strony klnęłam na siebie za takie pomysły.

Laura? (U mnie chyba to samo xd)