czwartek, 19 kwietnia 2018

Od Nathan'a cd Harper

Zadowolony z odpowiedzi uśmiechnąłem się do dziewczyny, na co odpowiedziała miną bez szczególnego wyrazu. W głowie cały czas musiałem przypominać sobie imię dziewczyny, żeby broń Boże nie wyleciało z pamięci. Po prostu nie przywykłem do zapamiętywania tak szczegółowych informacji.
Wziąłem do ręki kartonowy kubeczek i upiłem łyk ciepłej herbaty. Widząc, że dziewczyna zdjęła już fartuszek z logiem firmy i zaczęła się ubierać w buty wstałem z krzesła i czekałem na nią przy drzwiach. Harper nie czekając na zaproszenie wyszła pierwsza z budynku zatrzymując się na parkingu. Palcem wskazałem jej sportowy samochód i ruszyłem w jego kierunku. Nie bawiąc się w otwieranie drzwi dla blondynki i inne duperele czekałem, aż sama załaduje się do samochodu. Położyła torbę na kolanach, a ja odpaliłem silnik
-Masz jakieś życzenie co do filmu?- zapytałem wyjeżdżając na ulicę
-Jest nowa część Avengersów- powiedziała dyskretnie pisząc wiadomość na telefonie- Możemy iść na to jeśli masz ochotę
-Już się obawiałem, że będę skazany na komedię romantyczną- westchnąłem
Harper zaśmiała się cicho i wskazując palcem na radio zapytała:
-Mogę?- uśmiechnęła się na moje kiwnięcie i po chwili w samochodzie rozległa się muzyka na dość wysokim regulatorze.
Kiedy bilety i popcorn mieliśmy już w ręku skierowaliśmy się w stornę jednej z sal. Zajęliśmy miejsce prawie na samym końcu. W pomieszczeniu poza naszą dwójką znajdowało się niewiele osób. Wyciągnąłem komórkę z kieszeni i włączając aparat skierowałem urządzenie w naszą stronę
-Może wspólne zdjęcie?- zapytałem

Harperka?