poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Od Alexy'ego cd Hailey

Oj jej milczenie było tak wymowne, że nie trudno było mi się domyślić, że dawno z nikim się tak nie zabawiała. Ale gdybym zabawił się tak jak zawsze, to w tej chwili miałaby dość. Rzuciłem ją na łóżko w sypialni, tak, że leżała na plecach. Rozsunąłem jej nogi najdalej jak tylko się dało, zastrzegając, że nie ma prawa się ruszyć, po czym bez większych ceregieli wszedłem w nią całą długością. Dziewczyna wydała z siebie dźwięk, który był mieszanką krzyku i jęku. Zatkałem jej usta dłoniom dalej ostro ją posuwając. W końcu nie wytrzymała i zaczęła sunąć dłońmi po swoim ciele, zmierzając do piersi. Gdy to zauważyłem wyszedłem z niej mimo, że była bardzo bliska końca i przekręciłem szybko na plecy. Uniosłem rękę i sprzedałem jej siarczystego klapsa w tyłek. Krzyknęła zaskoczona, jednak ani drgnęła.
-Oj Mała -zacząłem prosto do jej ucha, masując delikatnie jej pośladek. -Powiedziałem, że masz się nie ruszać.
Postanowiłem wykorzystać to, że leżała do mnie tyłem. Zacząłem masować pośladki dziewczyny, po czym odsłoniłem dostęp do jej drugiej dziurki. Dziewczyna jakby wyczuła co się święci, bo nagle dość mocno się spieła. Zacząłem ją masować, aby się rozluźniła po czym zacząłem wchodzić w nią od tyłu. Widziałem jak się skrzywiła, a z jej oczu poszły łzy. Jednak nie wołała abym przestał. Wchodziłem w nią coraz głębiej i jak wszedłem już cały, zacząłem się poruszać. Byłem tak podniecony, że już po kilku ruchach zacząłem dochodzić. Szybko wyszedłem z dziewczyny, tym razem obracając ją na plecy i wróciłem prosto do jej szparki. Usta skierowałem na jej biust, który zacząłem przygryzać. Wykonałem kilka ruchów w jej mokrej szparce aż wystrzeliłem, przy okazji przygryzając jej cycek. Dziewczyna wygięła się w łuk, być może z rozkoszy, albo próbując uciec spod moich ust. W końcu Opadłem obok niej na łóżko.
-Założę się, że tak się nie bawiłaś -wysapałem.
Hailey?