wtorek, 17 września 2019

Od Alexy`ego cd Hailey

[+18]
Przejechałem dłonią po jej plecach schodząc niżej na pośladki i ścisnąłem je. Sapnęła cicho, próbując to stłumić.
-Oj Mała, mówiłem coś chyba -powiedziałem szorstkim tonem. -Ciesz się, że pasek masz na rękach bo inaczej go bym użył. A teraz nawet nie próbuj pisnąć. Kara musi być.
Wziąłem zamach i strzeliłem ją porządnie po tyłku, wciąż jednak dbając by nie zapędzić się za bardzo. Wydała z siebie stłumiony dźwięk, jednak dalej grzecznie stała. Czekając na każdy mój kolejny ruch. Kiedy chciała potrafiła spełnić moje oczekiwania. Ponownie wziąłem zamach i strzeliłem ją. Powtórzyłem to jeszcze z dwanaście razy, a dziewczyna zaciskała zęby walcząc aby nawet nie pisnąć. W końcu położyłem dłoń na lekko fioletowym tyłeczku dziewczyny i nachyliłem się nad nią całując w szyję. Drugą dłonią starłem łzy z jej policzka.
-No bardzo ładnie... Widzisz jak chcesz to potrafisz. A teraz znowu cicho, bo będzie powtórka z rozrywki... Albo wymyślę coś gorszego.
Zacząłem schodzić pocałunkami wzdłuż jej pleców, ręką delikatnie masując jej pośladki. W końcu wszedłem w nią całą długością. Poruszałem się szybko i trochę brutalnie. W pokoju było słychać tylko dźwięk dwóch obijających się ciał i stłumionych jęków. W końcu poczułem, że jestem na granicy tak samo jak ona. W końcu doszliśmy w tym samym czasie. Wyszedłem z niej dysząc ciężko. Ledwo stała, więc złapałem ją w ramiona i położyłem delikatnie na łóżko. Skrzywiła się, gdy jej pośladki dotknęły materiału. Ułożyła się trochę wygodniej, po czym uwolniłem jej ręce.
-Spisałaś się Mała -mruknąłem całując ją w skroń.
Hailey?