sobota, 2 listopada 2019

Od Joe cd Juliette


Weszliśmy do środka mieszkania. Oboje padaliśmy z nóg. 
-Nareszcie - westchnęła, ściągając buty, po czym ruszyła prosto do mojej sypialni.
Poszedłem w tym samym kierunku i położyłem się na łóżku obok dziewczyny. Każde z nas było tak wyczerpane, że nawet nie sililiśmy się na przykrycie kołdrą. Spaliśmy jak zabici. 

Gdy się obudziłem, promienie słońca przebijały się przez okna, nieszczęśliwie padając wprost na moją twarz. No tak, w końcu żadne z nas o tym wczoraj nie pomyślało. Spojrzałem na zegarek, który wskazywał godzinę czternastą. Obróciłem głowę w stronę Juliette, która wciąż smacznie spała. Doskwierał mi straszny ból głowy oraz pragnienie, nie było się czemu dziwić, bo wczoraj nieźle zabalowaliśmy. Podniosłem się z łóżka i zasłoniłem rolety, aby słońce nie obudziło także Juliette. Zgarnąłem z szafy jakieś czyste ciuchy i udałem się pod prysznic. Potem udałem się do kuchni, aby w końcu zaspokoić swoje pragnienie i  wziąć jakieś tabletki na ból głowy. Siedziałem przy stole delektując się szklanką chłodnej wody, odgarnąłem wciąż mokre włosy, spadające mi na twarz i wbiłem wzrok w okno. Będąc na kacu rzadko kiedy byłem głodny. Po chwili w drzwiach sypialni stanęła wciąż zaspana Yui. 
-Błagam powiedz, że masz jakieś przeciwbólówki, bo łeb mi pęka - westchnęła, siadając naprzeciwko mnie.
Skinąłem głową i podsunąłem jej pod nos tabletkę, po czym wstałem, aby podać jej szklankę.
-Nieźle zabalowaliśmy, moja droga - stwierdziłem, ponownie siadając i uważnie jej się przyglądając. 

Yui?