wtorek, 11 sierpnia 2015

Od Stevena cd Lilith

Uśmiechnąłem się do niej.
-Mieszkam niedaleko. Na końcu ulicy skręcam w prawo, gdzie na końcu stoi mój dom.
-Aha...
-Masz tu mój numer- powiedziałem podając jej kartkę.- Gdybyś chciała pogadać lub iść na imprezę to dzwoń śmiało.
-Jasne-powiedziała dziewczyna z uśmiechem.
-Część.
-Dozobaczenia.
Ruszyłem w kierunku domu.

Lilith?